piątek, 27 lipca 2012

#4.Wielka kanapka z sałatą, szynką, serem i pomidorem

Witajcie. Jesteście pewnie trochę zdziwienie, ale śpieszę wyjaśnić - w chwili obecnej znajduję się w bibliotece i mam mało czasu na napisanie postów (pomyślałem, jeśli tak bardzo nie możecie się doczekać następnego wpisu, to postaram się coś dla Was napisać). Przez ten czas nazbierało się dużo pytań, więc szybko na nie odpowiem: tak jestem chłopakiem, biżuterii jeszcze nie tworzę, ale wkrótce zamierzam, a tym hobby zaraziłem się od przyjaciółki - Yellow Muffin. Zaczynamy.

Wielka kanapka z sałatą, szynką, serem i pomidorem 
Materiały: masa termoutwardzalna - pomarańczowa (kanapka), zielona (sałata), różana (szynka), żółta (ser), czerwona (pomidor), igła do nadania faktury pomidora oraz lakier ze złotym brokatem. Efekt końcowy można zobaczyć na poniższych zdjęciach, zrobionych jeszcze przed wyjazdem.
Zdjęcie z góry: Na owym zdjęciu kanapka za bardzo się świeci. Widać brokat, o który pytała się Lilly w poprzednim poście. Możemy tu dostrzec dwa pomidory, sałatę i czubek tej wielkiej kanapki, który jako tako wyszedł (nacięcia wykonywane były plastikowym nożem). Następne zdjęcie:
Zdjęcie z bliska: Ogólnie ten wyrób nie wyszedł tak źle. Może tylko pomidor niepotrzebnie pękł. Widać tu już cały skład dzisiejszej kanapki, czyli sałatę, szynkę, ser i pomidory. Teraz ujrzycie ostatnie zdjęcie, moim zdaniem najładniejsze, bo uchwyciło najpiękniejszy profil tej figurki. 
Zdjęcie z oddali: Ciekawie wygląda, przynajmniej w moim odczuciu. W rzeczywistości jeszcze lepiej wygląda, po prostu mój telefon dziwnie robi zdjęcia i ma sto opcji ustawień. Jaka jest Wasza opinia. Może radzicie coś poprawić następnym razem. Czekam na rady i wskazówki. Koniec zdjęć.

To na dziś wszystko. Zapraszam Was na kolejny wpis 29 lipca 2012 r. o godzinie 15:00. Dziękuję za wszystkie komentarze i życzę Wam miłego piątkowego wieczoru. Do napisania.


15 komentarzy:

  1. Sweet, mi srób z salami i z pomidorem malinowym!
    Jestem pierwsza!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że odpowiedziałeś na moje pytanie. :) Fajna wyszła Ci ta kanapka. Ale chyba z lakierem bez brokatu wyglądałoby to lepiej. Zastanawiam się jaką wielkość mają Twoje wyroby.

    Pozdrawiam. ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne ;)
    pozdrawiam i obseruje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. aaa, przez ten nagłówek robię się głodna xD
    a kanapka fajna, taka trochę jak z subway'a ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurde aż głodna się zrobiłam a przed chwilą jadłam rybę w sosie pomidorowym na śniadanie XDDDDDD
    Super Ci ona wyszła!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyszło dobrze :D
    Również zastanawiam się jaką wielkość moją twoje prace :)
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  7. Cóż... Stoi. Rozejm. Pasuje? ;3 Dzięki za kom. Fajna ta kanapka. xd Btw. tego, że niby napisałam Twe nazwisko - przyrzekam, to nie ja! -.-
    Pozdrawiam, Horse Girl.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo smakowicie wygląda ta kanapka xD
    Pozdrawiam

    blandpet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszna kanapka, zjadłabym <3
    Pozdrowionka ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł. I dzieki za komcia na moim blogu... ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie kanapki kojarzą mi się ze Scoobym Doo ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Hi! Według mnie ten brokat wcale nie jest wadą, a zaletą. Będzie ładnie świecił i doda tego profesjonalizmu. Pomidorek może i pękł, ale trzeba się naprawdę mocno przyjrzeć, aby ro zobaczyć, zrecztą ma idealnego wyrobu, przynajmniej według mnie. No może tylko Ty robisz idealne. Mówię teraz serio, i nie chcę się jakośtam podlizać, Twoje wyroby po prostu mnie zadziwiają. Wracając do tematu- Kanapka wygląda przepysznie, wszystko jest bardzo realistyczne, nie ma niedociągnięć. Faktycznie masz wielki talent, więc ćwicz go dalej, bo warto. Ja tam np. nie mam talentu i wychodzą mi same dziwaczne i zakalcowe nie-cuda. A pfffffffffffffffff tam.
    LiLLy

    OdpowiedzUsuń
  13. Zawaliszcza!
    `Eleniss

    OdpowiedzUsuń